gru 30
2009

W dniu dzisiejszym (30.12.2009.) można było ostatni raz odwiedzić Muzeum Hansa Klossa. Funkcjonująca od 28 lutego (oficjalnie od 1 marca) placówka była kapitalnym miejscem spotkań z nieprzemijającym fenomenem filmu „Stawka większa niż życie”. Przyciągnęła ludzi kultury, pisarzy, aktorów, ale i zwykłych Kowalskich.

Kto nie był – niech żałuje.

Niestety okazało się, że oddolna inicjatywa, jaką było uruchomienie jedynego w Polsce pop-kulturowego muzeum, napotkała na wiele przeciwności, o których pisałem już wcześniej. Przy podsumowaniu roku warto jednak jeszcze raz przeżyć niezapomniane chwile w MHK, czyli:

To tyle – bardzo skrótowo. Mało? Zróbcie więcej. Sami!

Dziś (30 grudnia) pojechaliśmy z dziewczynami, żeby po raz ostatni posiedzieć przy kawie i gorącej czekoladzie. Żeby zrobić jeszcze kilka fotek (bo z tego miejsca mamy już ich chyba tysiące). Żeby poczuć klimat, jakiego z pewnością będzie nam brakowało. Jak widać na poniższych zdjęciach – między bajki należy włożyć informacje o szerzeniu totalitaryzmu przez film sensacyjno-przygodowy i przez zmyślonego bohatera, z którym chcą się utożsamiać nawet najmłodsi. Każdy normalny człowiek wie, że Hans Kloss, to po prostu świetna zabawa!

Cóż, było – minęło. Pozostaną wspaniałe wspomnienia… Dziękujemy! 

Autor Dariusz Rekosz



Ten artykuł nie jest komentowany.