Wystartowało 28 drużyn. 26 dotarło do Punktu Końcowego, rozwiązując po drodze kilkadziesiąt zadań i odszukując kolejne litery, które miały się złożyć na Hasło Główne, jakim było miejsce ukrycia zrabowanego skarbu.
Tak w maksymalnym skrócie przebiegała Detektywistyczna Terenowa Gra Miejska, którą wraz z Bronisławem Cieślakiem poprowadziliśmy 20 maja 2017 w Świerklańcu (nieopodal Tarnowskich Gór).
Zaczęło się od brawurowej akcji w tamtejszej Bibliotece – Haniu, dziękujemy za zaproszenie! A następnie od spotkania z Sherlockiem Holmesem, który wręczył uczestnikom Gry niezbędny ekwipunek. Nie zdradził natomiast, jak należy wykorzystać otrzymane artefakty. Dobre cztery godziny potrzebne były, żeby rozwiązać wymyśloną przeze mnie zagadkę. Jak się okazało, nie zwyciężyła wcale drużyna, która pojawiła się na mecie jako pierwsza. Konieczność rozszyfrowania ostatecznego hasła spowodowała, że wszyscy walczyli z zapałem, nie mając pewności, co do rezultatu.
Zabawa okazała się przednia i jak się okazało, nikt nie odszedł z Pałacu Kawalera (który był Punktem Końcowym Gry) z pustymi rękami. Biblioteka przygotowała dla wszystkich niespodziankowe upominki, a trzy pierwsze drużyny zostały nagrodzone bogatymi zestawami literatury i elektroniki. Żałujcie, że Was tam nie było…