Mors i Pinky – jak żywi!!!
Dokładnie 10 lat temu (2007) wykreowałem dwie, jak się okazuje, niezapomniane postacie literackie – dwójkę szkolnych detektywów – Morsa i Pinky. On (Mors) jest piegowatym fanem Gwiezdnych Wojen, starych komiksów i lodów czekoladowych. Kiedyś chciał być Hanem Solo… Ona (Pinky) – długowłosa blond, najlepsza w klasie z angielskiego, lubi się ubierać na różowo i prawie nigdy nie rozstaje się ze swoim odtwarzaczem MP3. Marzy o karierze prawdziwej detektywki…
Uczęszczając do przeciętnej polskiej podstawówki, robią użytek ze swoich szarych komórek i od czasu do czasu zdarza im się rozwiązać zagmatwaną intrygę kryminalną. Przeżywają przy tym nietuzinkowe przygody… Seria książek o Morsie i Pinky doczekała się wielu ilustracji, wykonanych przez fanów tej dwójki, a 29 marca 2017 – otrzymałem wyjątkowy prezent – lalkowy wizerunek obu postaci, wykonany w Augustowie przez firmę AlaMaKota (www.alamakota.net).
Serdecznie dziękuję Monice Rowińskiej za pomysł oraz Izabeli Cembor za własnoręczne uszycie tychże maskotek. Gorąco polecam zapoznać się z możliwościami firmy AlaMaKota, bo podejrzewam, że jeszcze nie raz przyjdzie mi z nimi współpracować…