CiekawostkiLudzie

Wybuchowa historia

Znam Olgę Rudnicką osobiście i wiem, że (trochę z przekąsem, ale jednak) złości się, gdy ktoś mówi jej: „pani Olgo, przy tym ostatnim kryminale uśmiałem się do łez”. Uważa bowiem, że kryminały powinny budzić strach i wywoływać gęsią skórkę. Tymczasem przy „Granat poproszę!” (Prószyński Media, 2016) nie raz wybuchniecie śmiechem.

Książkę rekomenduję na łamach Dziennika Zachodniego (Polska The Times) w piątek 18.11.2016.