Żeby odróżniać się od swojego ojca (autora poczytnej lektury „Dywizjon 303) korzysta ze swojego drugiego imienia – Radosław. Jednak z ojcem łączy go nie tylko to, że jest Arkady. Podobnie jak swój tato zwiedza antypody i odkrywa Nowy Świat.
Arkady Radosław Fiedler był gościem spotkania autorskiego, które 7 kwietnia 2016 miałem przyjemność prowadzić w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Lubinie. Opowiadał o wyprawie do Ameryki Południowej i Środkowej, w czasie której odwiedził amazońską puszczę oraz dolinę stuletnich młodzieńców – Vilcabamba.
Zwieńczeniem spotkania było losowanie nagród dla uczestników Miejskiej Gry Terenowej, którą miesiąc wcześniej przygotowałem dla mieszkańców Lubina.