Zawiercie – łączące Zagłębie Dąbrowskie, Małopolskę i Wyżynę Krakowsko-Częstochowską – było miastem, w którym 6 października 2014 r. gościliśmy wraz z Bronisławem Cieślakiem i Piotrem K. Piotrowskim na spotkaniu z cyklu „07 zgłasza się w…”. Dwa dni później zawędrowaliśmy do Raciborza, a następnie (9.10.2014) do Kłodzka.
Spotkanie w Zawierciu odbyło się dzięki staraniom Miejskiej Biblioteki Publicznej, która przygotowała dla nas wspaniałe warunki w podziemiach Pałacyku Szymańskiego. Ponad setka zgromadzonych widzów stłoczyła się w przytulnej kawiarence, gdzie z uwagą wysłuchała opowieści o kulisach aktorskiego i prywatnego życia Bronisława Cieślaka. Była też okazja porozmawiać o warsztacie literackim Piotra. Na zakończenie przygotowano super-niespodziankę. Przed Pałacykiem czekał na nas… biały polonez z milicyjnym „kogutem”.
Wszystkie nasze spotkania, w których główną rolę odgrywa porucznik Borewicz są wyjątkowe. Ale to z 8 października, jakie miało miejsce w raciborskiej bibliotece należy uznać za mega-odlotowe. Bowiem oprócz pękającej w szwach sali, czekała tam na niego ekstra niespodzianka w postaci tortu, przypominającego wyglądem milicyjny radiowóz z czasów PRL-u! Niebieski polonez został wręczony panu Sławkowi z okazji jego 71 urodzin. Szampan i gromkie „Sto Lat!” dopełniło dzieła. W znakomitych humorach wymknęliśmy się do Prudnika, gdzie przyszło nam nocować w hotelu Olimp.
Następnego dnia przenieśliśmy się do kłodzkiej twierdzy (Kleszcz), w której za sprawą tamtejszej biblioteki spotkaliśmy się z gronem zagorzałych wielbicieli serialu „07 zgłoś się”, „Malanowski i partnerzy” oraz… znawcami kunsztu gry aktorskiej Bronisława Cieślaka. Po wspaniałym przyjęciu przez publiczność, wymianie zdań i opowieściach filmowo-literackich udaliśmy się do Nysy, gdzie spędziliśmy wspaniały wieczór w Gościńcu „U Rudka”.
Z tego trzydniowego wyjazdu otrzymaliśmy wiele fotografii. Oto niektóre z nich:
One Comment
Comments are closed.
Panie Dariuszu!
Nie mogłam być dziś na spotkaniu w Policach.Proszę napisać gdzie teraz będą najbliższe spotkania autorskie.Bardzo mi zależy.Była córka i bardzo się jej podobało.