Twórczość

Przyszła po ciuchutku…

Ta książka jest taka, jak jej główna bohaterka – cicha, skromna, czasami czupurna, ma swoją osobowość i swój charakter. Bez wcześniejszego szumu, bez wcześniejszych zapowiedzi, przyjechała do mnie w piątek 15 marca 2013 r. i od razu mi się spodobała 🙂

Drodzy Czytelnicy!
Życzę miłych wrażeń przy „Pocztówce z Toronto”.

O czym jest ta książka?

Monika za kilkanaście tygodni skończy gimnazjum. Jednak ostatnie trzy lata były dla niej pasmem biedy, niepowodzeń, problemów i rozczarowań. Wszystko zaczęło się od pewnego rodzinnego nieszczęścia… A teraz jeszcze doszły do tego ogromne kłopoty z kasą… Tak bardzo chciałaby pomóc matce. Czy jej się to uda? Czy uratuje swoją przyjaźń z Dorotą, która właśnie zabujała się w Dominiku? I jaką rolę odegra w tym wszystkim nieciekawy Włodek?

Przekonajcie się sami. „Pocztówka z Toronto” (wyd. Egmont) już na was czeka!