„Zamach…” to świetna powieść, w której fikcja wspaniale przeplata się z rzeczywistością. Polecam tę książkę wszystkim moim Czytelnikom […]
Tak kwituje lekturę „Zamachu na Muzeum Hansa Klossa” na swoim blogu Piotr Słotwiński – mieszkający na stałe w Cork (Irlandia).
Oznacza to, że książka dotarła do Polonii, mieszkającej na Zielonej Wyspie. Ba! Może cieszyć się tam wielce pozytywnym odbiorem. Jeżeli chcielibyście przeczytać całą recenzję Piotra – zapraszam – wystarczy kliknąć tutaj.
Miłej lektury!